Nowości w psiej szafie

Od zakupu kompletu spacerowego smycz + szelki marki OhMyPet minęło już 5 lat! Obroża Ferplast Daytona w użytku chyba siódmy rok... Więc z czystym sumieniem mogę przyznać, że gadżeciarzem nie jestem i jednocześnie pozwolić sobie w końcu na odświeżenie psiej szafy. Mój problem polega na tym, że zwykle nie podoba mi się to, co chętnie wybierają inni psiarze (Hurtta i Ruffwear nie są w ogóle w moim guście), zawsze jakiś mały detal odciągnie mnie od kupna, ponadto wyznaczam pewne granice, jeśli chodzi o cenę produktu (bo uważam, że w wielu przypadkach jest sporo przesadzona), preferuję także wytwory hand made, a podjęcie jakiejkolwiek decyzji zajmuje mi dużo czasu, więc zakup nowych akcesoriów to dla mnie nie lada wyzwanie.

Pierwszym wyborem była marka Kudłaty Art, która ma wszystko, czego mi potrzeba (obroże na sprzączkę! easy walk!), dodatkowo takiej opcji personalizacji, jaką oferują klientowi, nie widziałam chyba nigdzie... Niestety na okres wakacyjny byli już zawaleni zamówieniami. Skończyło się tak, że każdy produkt zakupiłam w innym sklepie, przez co trzeba było się trochę nagimnastykować, żeby wszystko do siebie pasowało. Każdy element stworzyła inna firma i dodam, że wcześniej owych firm nawet nie znałam, kupowałam więc w ciemno.

SMYCZ - PSIA KREW!



Smycz przepinana, 2,5 cm, z przepięknym wzorem Tropical Monstera... urzekła mnie tak bardzo, że zignorowałam fakt, że 300 cm to sporo za dużo jak na moje potrzeby. Do wyboru także wersja miejska, krótsza, ale mi zależało na dwóch karabińczykach.


SZELKI - FRANSJA ELEGANSA



Szelki easy-walk, handmade, szerokość 3 cm, z podszyciem - pianką neoprenową. Są proste, na początku planowałam zupełnie inne, ale wzorek na smyczy wygrał i chciałam po prostu, żeby szelki były w miarę dopasowane. Sklep oferuje nam personalizację niemalże każdego elementu (poza kolorem okuć), a kolekcja tasiemek i tkanin jest niemała, także jest w czym wybierać.


OBROŻA - ?

Coming soon... wciąż szukam ;) Albo się poddam i zamiast metalowej klamry (sprzączki) wybiorę zwykłą plastikową, albo kupię coś klasycznego (z Pitmana lub El Perro), ale sprawdzonego. Trzymajcie kciuki za podjęcie decyzji przed końcem wakacji.

* * *

Póki co sprzęt nie był intensywnie używany, myślę, że każdemu z nich poświęcę osobny post z recenzją. Mam nadzieję, że żaden z nich mnie nie zawiedzie, bo chociaż jest w czym wybierać (cuda z Dog Ahead, Dog's Profit czy Warsaw Dog ♥ ), to nie chcę robić tego drugi raz.
Podrawiamy,
A & J

You Might Also Like

10 komentarze

  1. Bardzo podoba mi się wzór tej smyczki, jednak ja moich psów niestety nie widzę w takich kolorkach, a szkoda. :( Kiedyś miałam takie momenty, że wszelkie akcesoria (naprawdę drogie akcesoria, jak wspomniałaś..) hurtta i ruffwear chciałam mieć w swojej psiej szafie, jednak ten szał został ostudzony, kiedy po prostu przestałam śledzić te wszystkie pieskie strony z psimi gadżetami i tak oto moje zwierzaki mają tylko po dwie obroże półzaciskowe niegdyś zamówione i tylko jedną parę szelek i tyle. I nie narzekają! Ale coś mnie ostatnio mocno kusi, żeby tak dla odświeżenia psiej galanterii zamówić małe co-nieco... :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam to szczęście, że do białego większość kolorów i wzorów pasuje :D Za to bardzo podobają mi się smycze z liny i nie wiem, czy kiedyś sobie takiej nie sprawię. Z drugiej strony szkoda byłoby ich na spacery, więc jaki to ma sens :P Ja myślę, że nie ma w takim odświeżaniu szafy nic złego, po prostu nie potrzebuję mnóstwa akcesoriów, bo nie wiedziałabym czego właściwie używać ;)

      Usuń
  2. Ale śliczna ta smycz, a szelki minimalistyczne, ale mają w sobie to coś :) Nas też czeka wymiana psiej garderoby. Mamy jedną obroże kupiona na szybko w pepco razem ze smyczą bo potrzebowałam krótkiej niedrogiej smyczy na treningi, a komplet kosztował 4,99 więc przynajmniej nie szkoda go ekstremalnie używać :P Ale chce kupić szerszą, porządną obroże, nowe szelki i smycz przepinana bo są już w takim stanie, że nawet moja siostra ostatnio jak była z nami na spacerze to zwróciła mi uwagę, żebym kupiła mu w końcu coś nowego bo te rzeczy wyglądają jak wyjęte że śmietnika. :') Az mnie zamurowalo, ale coś w tym jest i pora w końcu kupić nowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obroża z Pepco daje radę? Miałabym spore opory, żeby jej zaufać przy 25kg psa :D U mnie podobnie, ukochane szeleczki z OMP zaczęły się rozpinać podczas swobodnego biegania i chociaż nie były zniszczone, to nie brzmi to na bezpieczne rozwiązanie i też uznałam, że pora zmienić.

      Usuń
    2. Sama jestem w szoku, ale jak na razie wytrzymuje :P Na razie będzie musiał ją nosić, aż nie kupię czegoś nowego. Mimo wszystko jest ona dla niego za wąska, ma tylko 2cm, a u niego super jest min. 2,5, a najlepiej 3 cm :)

      Usuń
    3. Ja nie lubię 2 cm i zawsze wezmę coś szerszego, ale mam duże psy. Mały mamy nosi takie cieniutkie, że nie mogę się przyzwyczaić :d Powodzenia w wyborze nowych akcesoriów :)

      Usuń
  3. Bardzo fajna smycz i szelki oO Jestem pod wrażeniem ich wyglądu, a należe do wybrednych klientów. My od kilku lat jesteśmy niezmiennymi użytkownikami White Foxa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło słyszeć! Ja nienawidzę zamawiania produktów przez FB, a White Fox nie ma teraz strony, na której można kupić coś więcej niż adresówkę, dlatego nawet nie przyglądałam się ich ofercie. Ale zakup obroży jeszcze przede mną, więc kto wie ;)

      Usuń