Jimmy Can Fly!

  • Home
  • Jimmy
  • Crew
  • Testujemy
  • Kontakt
Nic specjalnego, ale jakiś filmik udało się skonstruować :D Warto, naprawdę warto czasami nagrać swoje poczynania i zobaczyć je z całkowicie innej perspektywy. Ja na przykład nie spodziewałam się, że tak często obracam się dookoła (?), cmokam, nawołuję...
Co do Jimmy'ego, problem wyskakiwania po dysk za wcześnie wciąż jest obecny i nie wiem czym właściwie spowodowany. Chociaż rzadko przeszkadza mu to w złapaniu dysku (raczej się z nim nie mija, ma czas na wykonanie drugiego skoku), jednak nie wygląda to ciekawie i nie wiem co można z tym zrobić. Mimo niedoskonałości, Ji dla mnie zawsze będzie pod tym względem mistrzem :) To jak radzi sobie z moimi rzutami, jak ładnie łapie, jak się stara, jak bardzo lubi ganiać za kawałkiem plastiku, właściwie całkowicie mi wystarcza.



Pozdrawiamy!
  • 7 Comments


W końcu jest ciepło i jasno - baaardzo nas to cieszy! Jednak nie tylko nas - o ile od poniedziałku do piątku można jeszcze poćwiczyć w spokoju, o tyle w weekendy naprawdę trudno znaleźć jakieś odosobnione miejsce, gdzie nie trzeba opędzać się od podbiegaczy... Swoją drogą, stało się to naszą zmorą - każdemu pies może zwiać, mój nie raz wywinął taki numer, ale dlaczego ludzie nawet nie próbują swojego złapać (już nawet nie liczę na "przepraszam"), szczególnie, jeśli uprzedzam, że mój innych zwierzaków nie lubi i bawić się nie będzie? No, ale skoro on jest na smyczy/lince, to co się złego może stać, najwyżej ten ich "nauczy się, że nie wszyscy go lubią"... Suuuper, właśnie po to wychodzę na spacer z moim! :D Chyba czas skończyć z byciem miłym...
Z przyjemniejszych spraw - ostatnio kolekcjonujemy dyski. W końcu mam okazję wypróbować Hero Xtra i liczę na to, że sprawdzi się lepiej niż Hero Air, który bardzo szybko jest przez Jima niszczony. Nie frisbujemy teraz intensywnie, ale chciałabym do tego wrócić, ponieważ trochę mi rzucania brakuje. Chociaż przekonałam się, że dla J to wciąż super zabawa, zauważyłam, że pewne elementy wychodzą gorzej niż rok temu, dlatego też chciałabym przyjrzeć się naszej pracy z boku - być może nawet poczynię jakiś frisbofilmik, jeśli znajdę kogoś, kto podejmie się nagrywania :)
Poza tym z utęsknieniem wyczekujemy czerwca i chyba najdłuższych w życiu wakacji, które chcę spędzić dużo aktywniej, niż zeszłoroczne.
















Pozdrawiamy,
B&A&J
  • 12 Comments

Śledź nas

  • youtube
  • instagram

Ostatnie posty

TAGI

przemyślenia recenzja dogfrisbee akcesoria sport zabawki adopcja opinia o psiarzach psia sztuczka spacer sztuczka z życia wzięte smycz psi bloger smakołyki lękliwy pies

Archiwum bloga

  • ►  2019 (2)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2018 (11)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (1)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2017 (12)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  października (2)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (3)
    • ►  marca (1)
  • ►  2016 (10)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (1)
    • ►  lipca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2015 (8)
    • ►  listopada (2)
    • ►  września (1)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  stycznia (3)
  • ▼  2014 (8)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (1)
    • ►  września (1)
    • ►  maja (1)
    • ▼  kwietnia (2)
      • Filmik
      • Nadeszła wiosna
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2013 (14)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  października (1)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (2)
    • ►  kwietnia (2)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2012 (11)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (1)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (2)

Obserwatorzy

instagram

Created By ThemeXpose | Distributed By Blogger

Back to top